Napisane 01 maja, 2008 przez nc
Od dnia 51 do dziś udało mi się zapamiętać sporo snów. Polubiłem liczby, tak więc:
W okresie 51 - 80 praktycznie co drugi dzień zapamiętywałem sny. Zapamiętałem 15 snów w przeciągu 14 dni, pozostawiłem puste rubryki 16 razy. 46,7% - taki procent dni pamiętam sny. Jeden był świadomy, co stanowi 6,7 snów (7,1 dni).
Dziennik się ładnie rozrasta a mi w nawyk weszło codzienne otwieranie laptopa i zapisywanie jak najdokładniej wszystkiego co pamiętam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz